Hej
XXI wiek praktycznie nas zmusza do życia w ciągłym stresie. Już od małego dziecko jest pod ciągłą presjom, co niezbyt dobrze wpływa na późniejszy rozwój. Niby mówi się o "bezstresowym" wychowaniu, ale co z tego kiedy idziemy do szkoły i musimy się przejmować o najmniejszy drobiazg.
Ja znalazłam kilka sposobów, żeby radzić sobie z tym wszystkim. Nie od razu u mnie zadziałało, ale stopniowo dawało efekty. Mam nadzieję, że także u was zadziała:
Gdy pracuje:
☆robię plan co muszę zrobić i kiedy
☆oczywiście robię porządek w miejscu, gdzie będę pracować
☆podczas ucznia się robię małe przerwy, żeby odetchnąć
Gdy kładę się spać:
☆kończę prace godzinę przed snem
☆biorę gorący napój, książka i relaks, jutro też jest dzień
Ogólnie:
☆pije dużo wody i jeść zdrowo- powoduje to, że lepiej się czuć, a lepsze samopoczucie to już wielki plus
☆sen też jest bardzo ważny! potrzebujemy 7-8 godzin snu (w nocy)
☆otaczam się swoimi ulubionymi zapachami... świeczki, kadzidełka wszystko dozwolone
☆rozmawiam z przyjaciółmi o moich obawach, oni pozwalają mi spojrzeć na sprawę z w ogóle innej perspektywy
☆swój wolny czas spędzam na uprawianiu sportów (najczęściej teraz to jest pływanie na basenie)
☆wydzielam sobie codziennie czas na zrobienie czegoś dla siebie
A wy macie jakieś sposoby na stres?