W dniach 01-08 czerwca byłam na wakacjach na Bałkanach. Piękne widoki, świetni ludzie, ale oczywiści nie cały czas było tak kolorowo.
Lot był bardzo przyjemny, mieliśmy go ok. 16 więc nie musieliśmy zrywać się rano na samolot. W Podgoricy byliśmy już po godzinie i przewieźli nas do hotelu. Nocowaliśmy tam, a następnego dnia wyjechaliśmy na objazdową wycieczkę po Albanii i Grecji.
Albania jest jeszcze "prymitywnym" krajem, można zauważyć jeszcze ludzi których głównym transportem są zwierzęta tj. osiołki. Jest tam bardzo tanio, a główną walutą są leki.
Dowiedziałam się bardzo dużo o historii tego kraju m.in o reżimie. Pozostałością jest cała masa bunkrów.
Zwiedziliśmy także greckie Korfu. I czuć było już bardziej europejski klimat. Miasto było czyste, dużo publicznego wi-fi, nawet spotkałam mcdonalda. Niestety przez całą wycieczkę jadłam grecką sałatkę, bo nic innego mi nie smakowało. Dużo ludzi się potruło i spędzało noce w toalecie.
Było bardzo pięknie i chętnie jeszcze bym tam wróciła.